Sanatorium Uzdrowiskowe Elektron

Byłem od16 lutego do 9 marca w tym roku. Jestem zadowolony zobsługi. Ktoś był w tym czasie co ja? pozdrawiam

Przebywałam w Sanatoriu na przełomie luty/marzec r.2015. Jestem bardzo zadowolona z pobytu.Naprawdę miejsce godne polecenia.Bardzo sympatyczna obsługa.Panie i Panowie z rehabilitancji zawsze z uśmiechem na twarzy i profesjonalni w swojej naprawdę ciężkiej pracy.Masażysci(P.Marek) doskonalali w swoim zawodzie.Posiłki świeże,ciepłe ładnie podane.Naprawdę polecam.

Wszystko na piątkę. Super obsługa medyczna,recepcja, sprzątaczki -miła , grzeczna , kompetentna. Jedzenie wyśmienite, kucharz super gotuje. Obsługa kelnerek b. miła, uśmiechnięta. Zabiegi na miejscu. Rewelacja.Polecam.

Kończę turnus kuracyjny w pełni usatysfakcjonowana i zadowolona. To nie jest moje pierwsze sanatorium w Ustroniu : byłam juz w Kosie, Narcyzie, Róży, i Malwie. Kurację w Elektronie uważam za najbardziej udaną A oto pozytywy : zabiegi na miejscu dostępne bez kolejek i przepychanek. Obsługa, tak medyczna jak i kelnerki, recepcjonistki i reszta bardzo uprzejma. Wielkie brawa należą się kucharkom / kelnerkom też/ jedzenie urozmaicone, smaczne, a co najważniejsze nie z pófabrykatów , wszystko na świeżo, sałatki, surówki nie ze słoików tak jak to miało miejsce w innych sanatoriach. Dostęp do lekarzy /oczywiście w godzinach ich urzędowania/ na każde zgloszenie /sama byłam 4 razy/ Zeby dodać trochę dziegciu do tej beczki miodu, kawiarnia byla nieczynna i nie było KO-wca. Wprawdzie były wycieczki, ale nie każdy może chodzić i zwiedzać, a na świeży soczek, czy posłuchanie fajnej muzyczki mogło by sobie pozwolić większość kuracjuszy. Mam nadzieję, że moje opinie przydadzą się innym kuracjuszom, oraz personelowi ośrodka.

Było wyśmienicie. Zabiegi profesjonalne. Brawa dla Szefa kuchni i Jego Współpracowników - niestety przytyłem z braku "hamulców". Miło , grzecznie , przytulnie. Panie salowe oraz Pan Jan konserwator to ludzie , którym trzeba zaufać i podziękować.Szanowni kuracjusze - czapki z głów za mile spędzony turnus.

Byłam jestem zadowolona z pobytu....poprostu POLECAM ten ośrodek pod kazdym względem .

Pobyt jak wyzej :) Zczne od pozytywów-cały personel super począwszy od wejścia czyli Pań w recepcji potem obsługa na stołówce i idziemy na 1pietro :) Panie pielęgniarki zawsze uśmiechniete obsługa bazy zabiegowej rownież pozytywnie nastawiona dla ludzi :) Panie sprzątaczki zawsze miłe i należycie wykonujące swoją prace.Panowie konserwatorzy zawsze uśmiechnięci i nie było problemu żeby przyjść i dwa razy naprawić szafe.Jeden wielki "nie wypał" to Pan który zwał się organizatorem życia kulturalnego.Jedno wielkie nie porozumienie.Nie kompetentny gburowaty i bardzo zarozumiały.Droga Dyrekcjo czas zmienić wyżej wymienionego Pana Edwarda psuje Wam opinie jako sanatorium.Standard pokoi taki sobie ale cóż nie pojechałam tam po to żeby spędzać czas w pokoju więc do przezycia.Widoki z okna miałam przepiękne więc nie rozdrabniałam się nad tym jak wygląda pokoik.Reasumując czas spędzony w miare klimat zabiegi i doborowe towarzystwo.No i nie wspomne o szaleństwach na parkiecie.Polecam Klub Kuracjusza przede wszystkim super obsługa fajny klimat.Pozdrawiam Wszystkich.

Spędziłam w uzdrowisku "Elektron" cudowne trzy tygodnie! Profesjonalna, życzliwa obsługa, wszystkie zabiegi na miejscu, smaczne jedzenie, zachwycający widok na Czantorię i dolinę Wisły, różnorodne trasy spacerowe i wycieczkowe - POLECAM!